Aikido, belgijski startup, pozyskał 17 milionów euro w ramach finansowania serii A na swoją platformę bezpieczeństwa, która jest prosta i skoncentrowana na programistach. Tradycyjnie tylko duże korporacje zajmowały się bezpieczeństwem, ale obecnie startupy również przetwarzają ogromne ilości danych klientów, zwiększając zapotrzebowanie na solidne rozwiązania bezpieczeństwa dla wszystkich programistów. Zamiast polegać na skomplikowanych narzędziach, które są zwykle używane, Aikido zapewnia platformę open-source, która ułatwia zarządzanie bezpieczeństwem. Zamiast kupować narzędzie i pozostawiać codzienne zarządzanie jego wykorzystaniem programistom, strategia firmy polega na udostępnieniu platformy "no BS" programistom, którzy będą z niej korzystać. Według założyciela i CTO Aikido, Willema Delbare, w wywiadzie dla TechCrunch, sprawia to, że Aikido jest wyjątkowo zorientowane na deweloperów. Aikido wyróżnia się strategią freemium i zaangażowaniem w open sourcing swoich produktów, dążąc do przystępności cenowej, szybkości i elastyczności. Firma ogranicza zbędne komunikaty i koncentruje się na dostarczaniu deweloperom ważnych informacji. Trzy tysiące małych i średnich firm stało się klientami tego podejścia. Runda finansowania, która zwiększyła całkowitą kwotę zebraną do $22,5 miliona, była prowadzona przez europejską firmę venture Singular i nastąpiła po rundzie zalążkowej w wysokości $5 milionów. Podejście przyjęte przez Aikido różni się od podejścia większości izraelskich lub amerykańskich firm zajmujących się bezpieczeństwem, które często opracowują jedną funkcję, zanim zostaną kupione. Delbare podkreśla, że Aikido nie jest zainteresowane dostarczaniem ograniczonych rozwiązań, ale raczej rozwijaniem szerokich podstaw. Oczekuje się, że działalność Aikido, oprogramowanie zabezpieczające sieć, doświadczy ogromnego wzrostu, podkreślając rosnące znaczenie i dynamiczny charakter kwestii bezpieczeństwa w sektorze technologicznym.