Suno, start-up muzyczny oparty na sztucznej inteligencji, ogłosił, że w ostatniej rundzie finansowania udało mu się zebrać zdumiewającą kwotę 125 milionów dolarów, umacniając swoją pozycję lidera na fali sztucznej inteligencji -inspirowana innowacjami muzycznymi. Ten znaczny kapitał może całkowicie zmienić sposób tworzenia, słuchania i monetyzacji muzyki, z firmą Suno na czele.
Firma Suno została założona przez fizyka z Harvardem, który stał się przedsiębiorcą z branży technologii muzycznych Mikeya Shulmana, który obecnie stał się głównym graczem w branży muzycznej generatywnej sztucznej inteligencji. Wystarczy napisać instrukcję lub wpisać tekst na innowacyjną platformę firmy i każdy może stworzyć kreatywną muzykę. Sztuczna inteligencja wykorzystuje następnie te dane wejściowe do tworzenia melodii, harmonii i całych kompozycji.
Podczas ogłaszania finansowania Shulman wyjaśnił, że misją Suno jest demokratyzacja tworzenia muzyki i uwolnienie muzycznego potencjału drzemiącego w każdym człowieku. Dodał, że dzięki dodatkowym funduszom firma planuje przyspieszyć rozwój technologii sztucznej inteligencji, poszerzyć zasięg i umożliwić miliardom ludzi na całym świecie wyrażanie siebie muzycznie.
Runda inwestycyjna o wartości 125 milionów dolarów podkreśla ogromny potencjał sztucznej inteligencji dla przemysłu muzycznego. Sponsorami wydarzenia były wybitne firmy venture capital uznane za finansowanie innowacyjnych technologii, takie jak Lightspeed Venture Partners, Nat Friedman, Daniel Gross, Matrix i Founder Collective. Dodatkowo podkreśla wiarę, jaką inwestorzy pokładają w zdolności Suno do przewodzenia tej zmianie.
Dzięki silnym narzędziom ekspresji artystycznej i zdolności do obniżania barier w tworzeniu muzyki platforma Suno ma na celu inspirowanie nowego pokolenia artystów i twórców. Demokratyzując muzykę, tradycyjne paradygmaty branżowe zostają podważone i powstają nowe ścieżki kreatywności i innowacji.
Jednak szybki rozwój Suno i znaczące inwestycje pojawiają się w środku gorących debat na temat wykorzystywania muzyki chronionej prawem autorskim do szkolenia modeli sztucznej inteligencji bez wyraźnej zgody twórców i posiadaczy praw. Chociaż firma Suno nie ujawniła zawartości swoich danych szkoleniowych, pojawiły się obawy dotyczące naruszenia praw autorskich, gdy produkty firmy czasami przypominają dobrze znane utwory.
Pomimo stojących przed nią wyzwań Shulman pozytywnie ocenia przyszłość Suno i jej współpracę z przemysłem muzycznym. W komunikacie prasowym podkreślił zaangażowanie firmy we współpracę z artystami, wytwórniami i wydawcami w celu stworzenia sprawiedliwego i zrównoważonego środowiska dla muzyki generowanej przez sztuczną inteligencję. Wyraził także pewność, że razem mogą zapewnić pomyślną przyszłość muzyki, dotrzeć do szerszej publiczności i odkryć nowe ścieżki kreatywności.
Ponieważ sztuczna inteligencja rozwija się szybko i rzuca wyzwanie konwencjonalnym pojęciom o artyzmie, oryginalności i po prostu płaceniu muzykom, sukces Suno ma szersze konsekwencje dla branży muzycznej. Według badań przeprowadzonych przez Worldwide Independent Network rozwój muzyki generowanej przez sztuczną inteligencję wymaga stworzenia „rynku licencji na sztuczną inteligencję”, aby zagwarantować artystom prawa do odpowiedniego uznania, wynagrodzenia i własności ich dzieł. Celem proponowanych ustaw o zakazie oszustw i ustawy o sztucznej inteligencji jest obrona praw artystów w branży muzycznej w dużym stopniu uzależnionej od sztucznej inteligencji.
Suno jest gotowy wytyczyć drogę w przyszłość, w której granice między muzyką produkowaną przez ludzi i maszyny stają się coraz bardziej niewyraźne, w miarę jak branża bada tę nową granicę.